Od Cypriana aż do Jana (Kapistrana 27.03), gdy pogoda zakichana, to od Jana do Jerzego (23.04) ciągle jeszcze nic nowego, a gdy Jerzy się rozśmieje (rozpogodzi), to za kilka dni znów leje.
Czterdziestu Męczenników jakich, czterdzieści dni takich.
Gdy mróz w marcu dnia dziesiątego, jeszcze czterdzieści dni mrozu takiego.
Męczennicy, gdy mróz noszą, czterdzieści dni mrozu głoszą.
Męczennicy jeśli psocą, będzie dżdżysto Wielką Nocą, a gdy kropla dżdżu nie spadnie, przez sześć niedziel będzie ładnie.
Kiedy w marcu deszczu wiele, nieurodzaj zboża ściele.