Przysłowia na 12 lipca
Lipiec – ostatek chleba wypiec.
Lipiec – ostatek chleba wypiec.
W lipcu się kłosek korzy, że niesie dar boży, a najpierwsza Małgorzata, sierp w zboże założy.
Upały lipcowe wróżą chłody styczniowe.
W lipcu pszczeli rój, nie opłaci trudu znó
W lipcu gdy służą pogody, bój się wielkiej wody.
W lipcu upały, styczeń mroźny cały.
Jeżeli w żniwa mysz w polu gniazdo wysoko zakłada, znak to, że zima srogie śniegi zapowiada.
Czego lipiec nie dowarzy,tego sierpień nie dosmaży Siedmiu Braci (19 VII) przepowiada, ile tygodni popada
Deszcz na świętą Małgorzatę jest orzechom na stratę. Jaka Małgorzatka, takie będzie pół latka. Kiedy w Małgorzatę kropi, siano się źle kopi. Na świętą Małgorzatę kopa zawsze w polu stanie. Święta Małgorzata zapowiada środek lata. W dzień świętej Małgorzaty pierwsze gruszki do chaty. W świętą Małgorzatę skąd wiatr duje, drogę po zboże toruje. Ze świętą… Czytaj dalej »
Jeśli w czasie deszczu tworzą się bańki na wodzie, słota potrwa długo.
Gdy Maria Magdalena deszczem zaczyna, to zwykle deszcz dłużej trzyma. Z Magdaleną nam kanikuła wschodzi, święty Bartłomiej (24.08) ją odwodzi. Na Marii Magdaleny pogoda – pszczółek wygoda, a jak słota – to lichota. Maria Magdalena (22 VII) rada płacze.