Chciałbym być dorosłym,
Pełnym wykształcenia,
By wierszem podniosłym
Złożyć Ci życzenia.
Będę nim na pewno,
Z czasem to się stanie,
Wtedy piosnkę rzewną
Złożę na wiązanie.
Zanim to nastąpi,
Czas upłynie duży.
Dziś słów myśl nie skąpi
I głowa nie służy.
Więc, Babuniu droga,
Nie gniewaj się może,
Że tylko do Boga
Westchnę dziś: Szczęść, Boże