Czasem luty tak się zlituje, że człek boso w pole wędruje.
Gdy mróz w lutym długo trzyma, wtedy już niedługa zima,
lecz gdy w lutym z dachów ciecze, zima długo się przewlecze.
Kiedy luty schodzi, człek po wodzie brodzi.
Gdy w lutym topnieje, to na wiosnę mróz bieleje.
Gdy luty ciepły i o wodzie, wiosna późna i o chłodzie.