Archiwum autora: max

Ile radości jest na całym świecie, Tyle chce Tobie dać dziś Twoje dziecię: Żyj nam, Mateńko, zdrowo długie lata. Z samych radości dzień Twój niech się splata.

Kochasz matkę, bo masz jedną, czy bogatą, czy też biedną, bo jak serce matki stracisz, szczęścia więcej nie zobaczysz.

Mateńko nasza! Tyś jedyna na świecie, Więc dzień imienin Twych chce uczcić dziecię. By dzień ten złotem szarość opromieniał, Dlatego niosę Ci dziś swe życzenia: Niech los Ci kwiaty szczęścia do stóp ściele, Smutki usuwa, da uśmiechów wiele! Niech da pociechę z córki Twej i syna, Bądźże szczęśliwa, Mateńko jedyna!

W dniu Twego święta pragnę dać dowody, jak wiele czuję wdzięczności dla Ciebie, Żeś hartowała charakter mój młody. Chciałaś przychylić mi gwiazdki na niebie! Więc dziś, gdy czekasz pociechy od syna, Wiedz, jak chcę tego, Mamo ma jedyna, Pragnę być Twoją podporą życiową, Bądźże szczęśliwa i bądź zawsze zdrowa!

Za Twoje włosy ubielone, za Twoje plecy przygarbione, za Twe wychudłe, drżące ręce, za oczy wypłakane w męce, za biedne chore Twoje serce, za te miesiące w poniewierce, za samotności Twej cykutę, za modlitw długo w noc pokutę, za łzami pokropione listy, za ten niepokój wiekuisty, za nieprzyjaciół gorzkie drwiny, za wszystką rozpacz Twą z… Dowiedz się więcej »

Kochana Mamo! Gdy będę duży, to Ci przywiozę tłum zwierząt z podróży. Niech wszystkie mówią to samo: że bardzo Ciebie kochamy, Mamo!

Klocha na Mamusiu! W dniu Twojego święta bądź zawsze uśmiechnięta!

Dziś, Mamo, w Twoje ręce Składamy serca w podzięce – Za Twą miłość, Twoje znoje I za wszystkie trudy Twoje. Żyj nam długo w pomyślności, W szczęściu, zdrowiu i radości, O Twe dobro, Mamo droga, Prosić będziemy Boga.

Dziękuje Ci za to, że jesteś, że otaczasz mnie zawsze parasolem miłości. Dziękuję Ci, za drobiazgi i błahostki, za rzeczy wielkie, których nikt inny by nie dokona?. Dziękuj? Ci za czas i uwagę, nikt inny nie był dla mnie tak cierpliwy i uważny. Dziękuję Mamo.

Przebacz mi, Mamusiu, Przewinienia moje i daj ucałować Drogie rączki Twoje.

Że nie umiem powinszować, Trzeba, Mamo, mi darować I za chęci jak najszczersze Swego synka pocałować.